poniedziałek, 27 kwietnia 2009

Bezio

No i tego, tego, tego, a ja tego, oni tego i tego, ale tego. No i co ja mogłem? Głową muru nie przebijesz.
Dalej, jazda do roboty, titane nieroby!

4 komentarze:

  1. Głową muru nie przebijesz, ale jeśli czym, to głową. I to nie mówię ja, tylko Hugo Steinhaus!

    OdpowiedzUsuń
  2. Kamilu! Wysłuchaj postulatów moich, albowiem apeluję do Ciebie z wyżyn czegoś tam:
    1) podpisuj się, bo jedyne, po czym poznaję, że Ty to napisałaś to mądrzenie się;
    2) nie mądrz się tyle, bo nie bardzo mnie obchodzi, co mówi jakiś Steinhaus;
    3) dzięki za podjumanie mojego indeksu od księdza (wiem, to było dawno, ale nie wiem, co był zrobił bez Ciebie).

    OdpowiedzUsuń
  3. Grzybowo! Cieszę się niezmiernie z tego, że czytasz, co ja Ci piszę, bo to znaczy, że możesz wtedy odpisać! Postuluję z innego wysokiego czegośtamczegoś:
    1) i 2) Bo to jest mój znak rozpoznawczy i mój pielęgnowany nocami imidż!
    3) Ależ proszę, do usług (byle nie matrymonialnych).

    A poza tym, to Steinhaus musiał być kimś mądrym, bo jego cytaty cytują na dyplomach, więc szanuj go Jolka, bo to porządny facet jest!

    OdpowiedzUsuń