OŁ NOŁ! Trzeba kurde napisać reportaż na polski na jutro!
A abstrahując od tego, to jestem wściekły, bo Antek oczywiście założył bloga i oczywiście jego jest fajniejszy od mojego, bo nie może być tak, żeby wspaniały Antek był w czymś gorszy od kogokolwiek. Aaarrgh!
Ja się nie skarżę, bo oczywiście mogło być tak, że rodzice po urodzeniu wyrzuciliby mnie na śmietnik, potem jakiś miły staruszek przygarnął, zgwałcił i też wyrzucił na śmietnik, potem łowcy narządów wycięliby mi obie nerki i wątrobę i też wyrzucili na znajomy śmietnik, a potem przyjechałby śmieciarz i wywiózł mnie na wysypisko, gdzie zjadłyby mnie szczury, mogłoby tak być, ale mogło też być tak, że urodziłbym się jako Ludwik XIV w siedemnastowiecznej Francji, gdzie byłbym czczony i rysowano by moje portrety w rajtuzach i miałbym tyle lasek, że od nadmiaru nie chciałbym mieć żadnej. Chociaż to też nie byłoby fajne, bo A. Dumas nie pisałby o mnie zbyt pochlebnie w swoich książkach. Ogólnie chodzi mi tylko o to, żebym był w czymś lepszy od Antka, albo raczej żeby on był w czymś gorszy ode mnie, chociaż to dość podłe.
To tak brzmi, jakbym mu zazdrościł, ale tak naprawdę to tak sobie tylko piszę.
Oł noł, idę robić ten reportaż na polski.
wtorek, 3 marca 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz