wtorek, 31 marca 2009

Sposób na nieśmiertelność

Ostatnio podałem sposób na długowieczność, ale nie wspomniałem o doskonałym sposobie na nieśmiertelność. Nie jest on objęty żadnymi prawami autorskimi, więc przekazujcie go dalej i stwórzmy wielką nieśmiertelną rodzinę, o tak.
Sposób ten ma podstawy religijne i chyba nawet papież się zgodzi, że to działa. Otóż jak każdy wie (aaa, dobre, pewnie 0,001% z Was to wie (wiem, wiem, tego bloga nie czyta tyle osób)) jeśli ktoś zrobi wszystkie pierwsze piątki miesiąca (12 czy ileś tam) to nie umrze w grzechu ciężkim. Wystarczy więc pochodzić przez rok do kościoła, a potem popełnić jakiś ciężki grzech (np. powiedzieć "kurde") i gotowe! Nie możecie umrzeć dopóki się nie wyspowiadacie. W dodatku kiedy po milionach lat znudzi Wam się ten psi świat, wystarczy iść do konfesjonału!
Cytat na dziś: "Rrrrraaaaaaa!" - Denseł na siłce przy wyciskaniu 43900 kg na klatę. Denseł to jedno z przezwisk wymyślonych przeze mnie i Śpiwórskiego do obgadywania ludzi na siłce. Są jeszcze Wąsacz, Dorota (chociaż nie mamy pojęcia jak ona ma naprawdę na imię), Eminem, Kolega Eminema Nr 1, Kolega Eminema Nr 2, Madonna, Robert de Niro i coś tam jeszcze, ale zapomniałem.
Pozdrowienia dla Pięknej Pani Od Angielskiego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz